Francja oszalała!

W dniu wczorajszym na kilku portalach ukazała się informacja o naprawdę zaskakującej sytuacji, jaka wydarzyła się w Paryżu w tym miesiącu.
Żandarmeria (nie wiem czemu jak to piszę, to przed oczami mam Louisa de Funes :)) zatrzymała na ulicy mężczyznę, który posiadał bluzę ze “stereotypowym symbolem” (takim jak ikonka wiadomości). Mężczyzna nie chciał ściągnąć rzeczonej bluzy i został przewieziony na komendę policji, a po kilku godzinach skierowano sprawę do sądu, zarzutem było natomiast “działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami”.
W lutym 2013 roku parlament francuski przegłosował ustawę, w której pary homoseksualne mogą zawierać małżeństwa cywilne oraz adoptować dzieci według zasad tych samych, co heteroseksualne pary. Ulica francuska odpowiedziała na to licznymi protestami. Jak widać sytuacja, gdzie homopropaganda trwa dłużej niż u nas, jest niebezpieczna dla normalności. Chłopak i dziewczyna – normalna rodzina!

V Bieg Częstochowski coraz bliżej!

Mimo, że pogoda za oknem nie nastraja do jakiejkolwiek aktywności fizycznej (oczywiście poza piciem piwa ;)), już za 9 dni odbędzie się V Bieg Częstochowski. Jakiś czas temu pisałem o chęci uczestnictwa w tym przedsięwzięciu – wczoraj dokonałem stosownej opłaty startowej, i jeśli świat się do tego czasu nie zawali to wystartuję. Moja kondycja, biorąc pod uwagę drastyczny spadek masy ciała (ze 104kg w listopadzie 2012 do 87kg teraz) jest słaba. Motywowany jednak przez kolegę z klasy ze szkoły podstawowej podejmę wyzwanie i wierzę, że bieg ukończę. To mój pierwszy cel. Drugi to taki, aby nie być ostatnim. Z tym może być problem, ale postaram się dać radę. Najważniejsze przecież, to walczyć ze swoimi słabościami, z marnością ciała, które ma służyć nam tak jak tego chcemy!