W związku z sytuacją wydawania publicznych pieniędzy na ubiory dla siebie i rodziny, cygara, winka i burdele, w tygodniu poprzedzającym wyjazd do Sozopola – czyli od dzisiaj – przy każdych zakupach odliczać będę VAT i akcyzę. Dzięki uzyskanym środkom nakupię nowych ciuchów, aby wraz z Asią i Gabrysią dumnie reprezentować Polskę na bułgarskim wybrzeżu. Sklepikarze – bądźcie wyrozumiali :-)